Koty to uwielbiane zwierzęta domowe, na które bardzo często się decydujemy. Są znacznie łatwiejsze i tańsze w utrzymaniu, niż psy i nie wymagają tak wiele uwagi oraz czasu. Lekarze i specjaliści zalecają zwykle, aby kocura wykastrować, kiedy tylko będzie to możliwe. Dlaczego tak jest? Jak przygotować kota do zabiegu?

Po co kastrować kocura domowego?

Zabieg kastracji dzikich kotów przeprowadzany jest głównie po to, aby te nie rozmnażały się bez kontroli, ponieważ cierpią później głód i zimą często nie mają gdzie się schować przed mrozem. Domowe koty poddajemy temu zabiegowi z podobnych przyczyn. Poza nimi, trzeba pamiętać jednak o innych. Kot, który dojrzeje płciowo będzie czuł wszystkie kotki w pobliżu i chciał znaleźć się jak najszybciej nich. Oznacza to ciągłe ucieczki i problemy. Taki kocur może przecież wypaść z okna, z balkonu, wpaść pod samochód, czy ulec innemu wypadkowi. Nawet zamknięty w domu mruczek może stać się nieznośny, miauczeć całe dnie i noce i broić.

Więcej na: weterynarzwesola.pl

Kolejną kwestią jest oddawanie moczu. Niestety, niekastrowane koty z czasem zaczynają znaczyć swój teren i oddają mocz w najmniej spodziewanych miejscach. Kot może więc załatwiać się do butów, w szafie, na łóżko, czy na podłogę. Co ciekawe, podobny problem pojawia się u niesterylizowanych kotek, dlatego lekarze również zalecają poddanie ich takiemu zabiegowi, aby nie mieć problemów z bałaganem i uporczywym zapachem. Koci mocz ma niezwykle intensywną woń, której ciężko jest się pozbyć z mebli i ubrań. Czasami jest to wręcz niemożliwe.

Dobry weterynarz i najlepsza opieka dla kota

Chcąc poddać swojego domowego pupila zabiegowi kastracji, najlepiej udać się do swojej sprawdzonej przychodni weterynarz, w której pracuje weterynarz znający już zwierzę i jego historię. Doświadczony lekarz nie będzie miał najmniejszego problemu z wykonaniem zabiegu. Bardzo często weterynarz zleca najpierw wykonanie podstawowych badań krwi, aby sprawdzić kondycję kota. Do zabiegu kot powinien być na czczo, ponieważ odbywa się on w znieczuleniu ogólnym. Sama operacja nie trwa długo, jednak kot pozostaje na miejscu w przychodni do momentu, aż nie wybudzi się z narkozy.